Kama: Malowane klucze
Jeden klucz do mieszkania to przeszłość. Dziś mamy ich na kółku kilka. Bywa, że do tego dochodzą klucze do budynku, klatki, biura, piwnicy itp. Klucze są do sobie bardzo podobne i trzeba się im uważnie przyglądać żeby wybrać ten, który jest właśnie potrzebny. Do zwykłych, całych wykonanych z metalu kluczy można kupić kolorowe plastikowe nakładki umożliwiające rozróżnienie kluczy, gorzej sprawa ma się z kluczami wykonanymi z metalu i tworzywa, których czarne góry nie różnią się od siebie. Aby sprawniej wybierać potrzebny klucz wykonany z metalu i tworzywa części z tworzywa można pomalować. Klucze całe wykonane z metalu także można pomalować Malując klucze nie tylko ułatwiamy sobie ich używanie - kolorowe klucze cieszą też oko i są bardziej spersonalizowane niż klucze z plastikowymi nakładkami, które raczej nie są zbyt ładne. Do malowania kluczy można wykorzystać reszki lakierów mieszając je.

Części kluczy wykonane z tworzywa można pomalować lakierem do paznokci. Przed pomalowaniem cześć wykonaną z tworzywa należy przetrzeć kawałkiem waty zmoczonej spirytusem lub spirytusem salicylowym. Malować należy dwa razy. Po polowaniu klucz powiesić na nitce, aby lakier wyschnął. Po nałożeniu pierwszej warstwy odczekać z godzinę aż lakier dobrze wyschnie – to, że wydaje się nam, że lakier dobrze wyschnął nie oznacza tego, że faktycznie w całej warstwie jest suchy lepiej, więc odczekać tę godzinę a lakier nie będzie się potem łuszczył.

Na zdjęciu klucze pomalowane zwykłym czerwonym i żółtym lakierem do paznokci (lakiery wymieszane ze sobą) i zwykłym lakierem seledynowym (pierwsza warstwa) i zielonym brokatowym (druga warstwa). Tworzywo na kluczach można tez pomalować farbami w sprayu do tworzyw sztucznych a także złotolem czy srebrolem.
