Łacińskie słowo „dendron” oznacza drzewo; logos – to słowo lub nauka. Dlatego dendrologią nazywa się dział botaniki obejmujący swoim zakresem drzewa i krzewy, w tym także ich morfologię, anatomię, geografię czy genetykę. Nazywana także drzewoznawstwem dendrologia zajmuje się też introdukcją: wprowadzeniem do uprawy obcych gatunków roślin oraz ich aklimatyzacją. Nauka ta ma znaczenie nie tylko w sensie przyrodniczym – korzystają z niej także osoby zajmujące się architekturą krajobrazu, leśnicy czy ogrodnicy.
Matuzalem świerklanieckich lasów
Około 500 lat temu w Puszczy Śląskiej wyrósł cis pospolity. Przez kolejne stulecia puszcza była eksploatowana, zmniejszała się jej powierzchnia, wycinano wartościowe drzewa a on dalej niewzruszenie rósł w świerklanieckim lesie w okolicach Jędryska. Na początku XX wieku Książę Donnersmarck, właściciel świerklanieckich lasów, czy to sam zauroczony jego rozmiarami i świadomy jego rzadkości czy też z inicjatywy książęcych leśników nakazał podjęcie ochrony cisa. W celu powstrzymania przechylenia drzewa złożono wygiętą szynę, która po umocowaniu w ziemi podtrzymywała w miejscu bryłę korzeniową drzewa. Nie powinna dziwić inicjatywa arystokraty albowiem już Władysław Jagiełło w 1423 r. w Statucie Wareckim zakazał wycinania cisów z obawy o całkowite wyginięcie cisu pospolitego, ponieważ na cisowe drewno, z którego robiono dobrej jakości łuki, istniało duże zapotrzebowanie zarówno w kraju jak i poza jego granicami. Współcześnie cis pospolity na naturalnych stanowiskach objęty jest od 1934 roku ścisłą ochroną gatunkową.
Cisy utożsamiane w kulturze z długowiecznością w warunkach polskich rzadko spotykane są w naturze, często natomiast sadzone są w ogrodach i parkach. Cis pospolity jest długowiecznym drzewem lub krzewem iglastym, które rośnie bardzo powili i odznacza się niewielkim przyrostem rocznym dożywając setek lat (wiek najstarszego cisu pospolitego w Polsce, rosnącego w Henrykowie Lubańskim, szacuje się na 1260 lat). Igły cisa rosną w dwóch szeregach, są miękkie, płaskie, z góry błyszczące ciemnozielone, od spod ciemnozielone, matowe. Cis pospolity kwitnie w marcu – kwietniu. Na jesień wydaje czerwone, mięsiste owce – kielichowate osnówki, ostro zakończone nasiennie. Cis z lasu śwerklanieckiego ma pojedynczy, prosty pień zakończony regularną, dobrze rozwiniętą koronę. Najwyższy wierzchołek cisa jest martwy, jednak na wysokości około 6 m, drzewo wykształciło dwa nowe wierzchołki.
Ogólna kondycja cisa oceniana jest jako dobra ale stwierdzono, oprócz uschniętego górnego wierzchołka, rozległą martwicę w dolnej części pnia. W roku 202 Nadleśnictwo Świerklaniec przygotowało ramowy plan ochrony cisa oraz założenia w jego otoczeniu ostoi cisowej. W tym samym roku ogłoszono wyniki konkursu „Najgrubsze drzewa w Lasach Państwowych” zorganizowanego przez „Przegląd Leśniczy”. Piętnastometrowy cis pospolity z okolic Jędryska ze swoimi 212 cm w obwodzie bezapelacyjnie zajął pierwsze miejsce. Drugi w rankingu cis pospolity rosnący w lasach pochodzi z Bolewic (województwo szczecińskie)i ma 162 cm w obwodzie. Cis pospolity z świerklanieckich lasów przez wiele lat był pomnikiem przyrody (wzmiankę o tym można przeczytać np. w monografii „Cis pospolity” wydanej w 1975 roku). Przestał nim być w roku 1994 gdyż, prawdopodobnie przez niedopatrzenie, nie został wymieniony w rozporządzeniu Wojewody Częstochowskiego. Sytuacja ta powtórzyła się w roku 1996 w kolejnym rozporządzeniu Wojewody Częstochowskiego zmieniającym rozporządzenie w sprawie uznania za pomniki przyrody. Rozporządzenie to zawierało wykaz wszystkich pomników przyrody z ówczesnego województwa częstochowskiego. Cis pospolity z okolic Jędryska ponownie nie został w tym spisie ujęty.
Egzotyczna piękność
We wsi Kamieniec w gminie Zbrosławice, na starym wzniesieniu nieopodal rzeki Dramy stoi pałac otoczony pięknym starym parkiem krajobrazowym. Gród w Kamieńcu istniał już co najmniej od IX wieku, natomiast pierwszy zamek powstał w XV wieku wzniesiony w stylu renesansowym przez rycerski ród Kokoszów., na początku wieku XVIII z polecenie Martina Scholtz von Löwenckrona, ówczesnego właściciela Kamieńca. Na fundamentach poprzedniego zamku wybudowany został pałac barokowy, który w latach 1872 – 1873 na polecenie kolejnych właścicieli pałacu – rodziny Strachwitzów – został rozbudowany w stylu neorenesansowym. Ostatnia przebudowa pałacu, nadająca mu znany nam dziś jego wygląd miała miejsce w 1910 roku i wykonana została z polecenia jego ostatniego przedwojennego właściciela Hrabia Günther zu Stolberg – Stolberg.
W latach siedemdziesiątych XIX wieku z inicjatywy rodziny Strachwitzów powstał wokół zamku park angielski uwzględniający już istniejący starodrzew. Dziś w starodrzewiu parku można podziwiać między innymi: pięć ogromnych dębów szypułkowych, trzy pochodzące z Ameryki Północnej sosny wejmutki, pochodzący z południowo – wschodnich Chin miłorząb dwuklapowy o oryginalnych wachlarzowych liściach, rosnący na Kaukazie, w Armenii i Iranie dąb kaukaski, pochodzącą z lasów Ameryki Północnej choinę kanadyjską, dorodne lipy drobnolistne, wiąz polny, klony, rzadko spotykany, rosnący w formie krzewy, kwitnący dopiero w lipcu kasztanowiec drobnokwiatowy, który jest największym przedstawicielem tego gatunku na Górnym Śląsku i również rzadko występujący dąb bezszypułkowy. Pomimo dendrologicznych rzadkości występujących w drzewostanie parku, drzewem które najbardziej przyciąga wzrok i zachwyca niezależnie od pory roku swoja urodą, jest liczący około 150 lat tulipanowiec amerykański rosnący na skraju dużego trawnika kilkanaście metrów od południowo – zachodniego narożnika zamku. Drzewo ma 30 m wysokości i 412 cm w obwodzie. Budzi podziw rozmiarami, harmonijną sylwetką i egzotycznym pięknem. Późną wiosną na tulipanowcu rozwijają się liście o niespotykanej u żadnych innych, uprawianych w Polsce drzew czteroklapowej blaszce o długości 6-10 cm.
Latem w koronie drzewa pojawiają się kwiaty przypominające tulipany. Kwiat tulipanowca osadzony jest pojedynczo i składa się z trzech zielonkawych, odstających działek kielicha oraz z sześciu żółtawozielonych, wyprostowanych płatków a na wierzchołkach odgiętych na zewnątrz, z pomarańczowoceglastymi plamami w pobliżu nasady, które tworzą wokół kwiatu szeroką wstęgę. Tulipanowiec ma szyszkowate owocostany o długości 6 – 8 cm, które długo utrzymują się na gałązkach a zimą lub wczesną wiosną rozpadają się na w wąskie, brązowawe skrzydlaki. Jesienią liście tulipanowca przyjmują intensywnie złotopomarańczową barwę. Tulipanowiec był jednym z pierwszych drzew północnoamerykańskich, które zostały przywiezione około wieku XVII do Europy. W Polsce można je spotykać w wielu starych parkach. Obecność tulipanowca na Górnym Śląsku datuje się już od początków XIX wieku, kiedy to powstawały wytworne rezydencje arystokratycznych rodów niemieckich. Tulipanowce sadzono tak, aby mogły być wyeksponowane na tle pozostałej roślinności. Wiele z nich przetrwało do dzisiejszych czasów, jednak tulipanowiec rosnący w Kamieńcu uważany jest za najpiękniejszego przedstawiciela tego gatunku na Górnym Śląsku.