Przyroda pod ziemią – mówi dr Grzegorz Kłys

Przyroda pod ziemią - mówi dr Grzegorz Kłys

rozmowa z dr. Grzegorzem Kłysem, kierownikiem Pracowni Zoologii Kręgowców Uniwersytetu Opolskiego, badaczem przyrody tarnogórskich podziemi

– Czy doświadczenie górnicze przydaje się w pracy zoologa?

– Mówi pan o mojej 10-letniej pracy górnika kopalni Andaluzja? Każde doświadczenie życiowe może przydać się w różnych okolicznościach. To górnicze na pewno przydało mi się – już jako zoologowi – w wyrobiskach pod Bytomiem, Tarnowskimi Górami i Radzionkowem. Zresztą – jak każdy pracujący kiedyś pod ziemią – patrzę na świat trochę inaczej.

– Ale do historii tarnogórskich podziemi przejdzie pan nie tylko jako ich badacz, lecz także jako osoba, która wreszcie założyła kłódkę na dzikim wejściu do wyrobiska…

– Musieliśmy to zrobić, bo siedliska nietoperzy po prostu dewastowano. Były nawet przypadki podpalenia tych latających ssaków. Sprawa dzikich wejść do dawnych kopalń ciągnie się już od bardzo wielu lat. Konieczne jest opracowanie planu kompleksowego zagospodarowania podziemi. Planu nie tylko dotyczącego wejść, ale wyraźnego określenia: ten obszar będzie zamknięty, ten chroniony, tu można zrobić restaurację a tu jeszcze coś innego.



– A może potrzeba po prostu gospodarza z prawdziwego zdarzenia. Niedaleko dzikiego, teraz zakratowanego już wejścia, płonęły niedawno całe zwały starych, składowanych latami opon. Obszar ten przez długie lata traktowany był często jak wysypisko śmieci.

– Zgadza się. Potrzebne jest grono ludzi, którzy będą chcieli coś zrobić, a nie – po urzędniczemu – odsiedzieć swoje osiem godzin i pójść do domu. Choć zdarzają się urzędnicy zaangażowani w różne tematy publiczne. Trzeba serca i odpowiedzialności. Za kilkadziesiąt lat dziecko może spytać: – Dziadku, co zrobiłeś kiedy działa się ta tragedia? Mam nadzieję, że na wszystkie szczegółowe pytania odpowie program Natura 2000*. Teren ten objęty został przecież działaniem programu.

– Mówi pan o rozwiązaniach systemowych. Kto powinien się nimi zająć?

– Moim zdaniem odpowiedzialny jest przede wszystkim właściciel terenu czyli miasta: Tarnowskie Góry, Bytom, Radzionków oraz Powiat Tarnogórski. I to właśnie w tych urzędach powinni znaleźć się ludzie, którym sprawa leżeć będzie na sercu, którym będzie się chciało działać. Oczywiście stymulować powinno również społeczeństwo, a do niego trzeba dotrzeć poprzez świadomość – popularyzację itp. Musimy wiedzieć co mamy i co możemy stracić.



– Nie uważa pan, że przyroda często radzi sobie lepiej sama? Na starych wyrobiskach powstał dzisiejszy rezerwat Segiet, do dawnych sztolni wprowadziły się nietoperze. Może wystarczy im nie przeszkadzać?

– W dzisiejszej ochronie środowiska stawia się na bioróżnorodność. W Białowieskim Parku Narodowym znajdziemy mniej gatunków roślin i zwierząt niż na Górnym Śląsku. Mimo że Śląsk jest bardzo silnie zurbanizowany i przekształcony przez człowieka. Oprócz przyrody w stanie naturalnym mamy cały zestaw tworów nowych: hałd czy wyrobisk, które sprzyjają rozwojowi innych form życia. Przyroda w wielu sprawach poradzi sobie sama, problem jednak w tym, że nie stać nas na bierne przyglądanie się jej niszczeniu.

– Sądząc z wyników badań fauny i flory tarnogórskich podziemi tętnią one prawdziwym, bogatym życiem.

– Kiedy wędruje się pod ziemią w celach turystycznych, podziemnego życia nie widać. To tak jak z osobą, która za młodu umawiała się wieczorami z dziewczyną i przy tej okazji widziała nietoperze. Po latach osoba taka stwierdza, że dziś nietoperzy nie ma, zapominając, że od dawna nie spaceruje po zmroku i po prostu nie ma okazji ich zobaczyć. A nietoperze są, do tarnogórskich wyrobisk przed zimą przylatuje ich prawdopodobnie nawet kilkanaście tysięcy. To drugie pod względem wielkości – a może i pierwsze – siedlisko zimowe nietoperzy w Polsce. Podziemne chodniki całymi stuleciami były zasypane, później odsłoniła je odkrywkowa działalność człowieka – na przykład w kamieniołomach. Nietoperze bardzo szybko zaadaptowały się tam. Podobnie było w bunkrach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego – opuszczone budowle znalazły nowych lokatorów. No i oczywiście jest jeszcze mnóstwo innych przedstawicieli królestwa fauny: od zaglądających tam od czasu do czasu kun czy pstrągów od których wzięła nazwę jedna ze sztolni, przez liczne pajęczaki, chrząszcze, muchówki aż po bakterie i sinice.

– Czy coś zagraża zwierzętom tarnogórskich podziemi?

– Wiele spraw im zagraża – chociażby wspomniany pożar tysięcy opon: nietoperze potrzebują czystego, pozbawionego toksyn powietrza. Podobnie rzecz się ma z zasypywaniem wlotów chodników, bo blokada taka zakłóca obieg powietrza potrzebny im do życia. Wtedy albo znajdą sobie inne miejsce, albo zginą.

– Podobno znaleźliście państwo pod ziemią organizmy, których nie udało się jeszcze sklasyfikować…



– Świat podziemi jest generalnie słabo zbadany. Od czasu do czasu znajduje się organizmy, które trudno zaklasyfikować do gatunku bądź rodziny. Czasami jednak zdarza się, że w ogóle nie można stwierdzić z jaką grupą organizmów ma się do czynienia. Biospeleologia nie jest dziedziną zamkniętą, więc poznawajmy to co nie poznane.

rozmawiał: Zbigniew Markowski

* Europejska Sieć Ekologiczna Natura 2000 to system ochrony wybranych elementów przyrody, którego celem jest zachowanie siedlisk przyrodniczych oraz gatunków ważnych dla Wspólnoty. Rodzaje siedlisk tych i gatunki wymienione są w dyrektywach Unijnych. Prawo zgłaszania obszarów do programu Natura 2000 mają także organizacje pozarządowe.
Postawy prawne programu stanowią:

  • Dyrektywa Rady Wspólnot Europejskich 79/409/EWG z 2 kwietnia 1979 roku
  • Dyrektywa Rady Wspólnot Europejskich 92/43/EWG z 21 maja 1992 roku w sprawie ochrony siedlisk naturalnych oraz dzikiej fauny i flory
  • Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody
  • Rozporządzenie Ministra Środowiska z 21 lipca 2004 r. w sprawie obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000

Podziemia Tarnogórsko – Bytomskie – zespół obejmujący obszar ponad 3 tysięcy hektarów, zgłoszony został do Komisji Europejskiej jako specjalny obszar ochrony siedlisk. Zgodnie z opisem w systemie Natura 2000 obszar obejmuje: Wyrobiska podziemne po eksploatacji kruszców metali ciężkich. Jeden z największych systemów podziemnych na świecie. Wyrobiska powstawały od XII do XX wieku. Obecnie liczą ponad 300 km chodników oraz liczne komory i wybierki. Podziemia obejmują 5 sztolni odwadniających, liczne szyby i odsłonięcia w kamieniołomach. Gatunkiem wymienionym w załączniku Dyrektywy a występującym na tym rejonie jest Myotis myotis – nietoperz nocek duży.