Podwójne życie nocka

Podwójne życie nocka

Tarnogórskie nietoperze

Nie jest łatwo policzyć nietoperze. By tego dokonać w największym polskim skupisku tych ssaków – Miedzyrzeckim Rejonie Umocnionym pracowały ekipy z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Holandii i Polski. Jedna z trudności polega na tym, by całą populację określić jednego dnia – tylko wtedy pomiar jest wiarygodny. Badanie musi też być przeprowadzone w taki sposób, by nie uczynić nietoperzom żadnej szkody. Zakończone w styczniu 2007 zimowe liczenie dało jednak imponujący wynik – grubo ponad 30 tysięcy przedstawicieli gatunku zamieszkuje stare umocnienia. Ale tarnogórskich nietoperzy też jest sporo.



Gwiazdą pierwszej wielkości jest wśród nich myotis myotis – nocek duży (można czasem spotkać nazwę nocek wielki). Przyrodnicy opisują go w następujący sposób: długość ciała – od 7 do 8 cm, rozpiętość skrzydeł: 35 – 44 cm, masa ciała 25 – 40 g. Uszy owalne, dosyć szerokie. Ciało ma ubarwienie dość zróżnicowane u różnych osobników; grzbiet barwy od szarobrunatnej – u osobników młodocianych – do brązowej (u dorosłych), spód ciała – biały. Skrzydła mają kolor ciemnobrązowy. Jest gatunkiem ciepłolubnym, więc na zimowisko wybiera miejsca w których temperatura nie jest niższa niż kilka stopni Celsjusza. Kolonie (jeśli takie występują) – tworzą samice, samce żyją samotnie. Samica – po ciąży trwającej około 6 tygodni – rodzi tylko jednego, ślepego wpierw osobnika. Otwiera on oczy po mniej więcej 7 dniach, usamodzielnia się po 8 tygodniach, a dojrzałość płciową osiąga po 15-18 tygodniach. Długość życia nocka dużego ustalono na 18 lat.

O ile nocek duży latem najczęściej przebywa w okolicach wież, strychów i opuszczonych budynków, o tyle kolejny tarnogórski nietoperz – nocek Bechsteina (myotis bechsteini) wybiera raczej lasy. Długość jego ciała wynosi 48 – 55 mm, rozpiętość skrzydeł 250 – 280 mm, masa ciała od 8 do 11 g. Futerko ubarwione ma na grzbiecie na kolor szarobrunatny, spód ciała jest jasny. Ma bardzo długie uszy, które nie stykają się ze sobą – właśnie uszy są tą jego cechą, po której najłatwiej można go rozpoznać. Najdłuższy zaobserwowany wiek nocka Bechsteina w warunkach naturalnych to 21 lat – w Polsce 3 lata i 7 miesięcy.



Podobnie jak nocek Bechsteina, nocek orzęsiony (myotis emarginatus) zaliczany jest do nietoperzy średnich. Latem występuje na terenach wyżynnych oraz leśnych. Futro na grzbiecie ma brązowe, włosy – trójbarwne: na brzuchu jasne z szarobrązowymi lub brązowymi końcówkami. Charakterystyczne dla tego gatunku jest widoczne dobrze wycięcie na zewnętrznym brzegu ucha sięgające połowy jego długości. W Polsce od lat obserwuje się coraz mniejszą liczbę tych nietoperzy – podobnie więc jak uprzednio wymienione objęte są ścisłą ochroną.
Wydaje się, że nietoperze nie są już obciążone mrocznym wizerunkiem sprzed stuleci, gdy przypisywano im mnóstwo magicznych, negatywnych cech. Wiele osób zafascynowanych jest tymi ssakami, zarówno na poziomie akademickim, jak i amatorskim. A obiekt fascynacji z pewnością na to zasługuje: nietoperze są drugim pod względem liczebności gatunków (wyprzedzają je tylko gryzonie) rzędem ssaków – naliczono ich aż 970. W Polsce występują 22 gatunki, podczas gdy w samej dżungli amazońskiej naliczyć ich można ponad 100. Nietoperze to jedyne ssaki zdolne do aktywnego lotu, zaś zaledwie od 50 lat wiadomo, że ssaki te do orientacji w terenie wykorzystują echolokację. Zwierzę wytwarza dźwięk o częstotliwości od 20 do 80 kHz, czasem zakres ten może się nawet powiększyć do 210 kHz. Na zasadzie efektu Dopplera sygnały są rejestrowane jako zmiana częstotliwości powracającej fali. Gdy nietoperz s poluje – wysyła na sekundę 5 do 10 impulsów, gdy będący jego żerem owad zostaje zlokalizowany – częstotliwość impulsów wzrasta do 15 – 50 na sekundę, nieco później do 200 impulsów na sekundę.

Dzięki urządzeniu zwanemu detektorem ultrasonicznym nietoperza można usłyszeć w zakresie dostępnym dla ludzkiego słuchu – doświadczeni badacze są w stanie na podstawie takiego dźwięku rozróżniać poszczególne gatunki. Prac naukowych na temat tych ssaków zresztą nie brakuje – podobnie jak publikacji – co roku ukazuje się ich kilkadziesiąt. We Wrocławiu wydawany jest półrocznik „Nietoperze”, zaś dla osób pragnących lepiej je poznać Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Nietoperzy przygotowało książkę „Poznajemy nietoperze. ABC wiedzy o nietoperzach, ich badaniu i ochronie”. Aktywnie działają grupy wielbicieli nietoperzy, a efekty ich obserwacji i badań publikowane są także w internecie.



Także w Internecie znaleźć można dokładny opis obszaru wchodzącego w skład Europejskiej Sieci Ekologicznej „Natura 2000”, a nazwanego „Podziemia Tarnogórsko – Bytomskie”. Dokument tak opisuje omawiany teren: wyrobiska podziemne po eksploatacji kruszców metali ciężkich. Jeden z największych systemów podziemnych na świecie. Wyrobiska powstawały od XII do XX wieku. Obecnie liczą ponad 300 km chodników oraz liczne komory i wybierki. Podziemia obejmują 5 sztolni odwadniających, liczne szyby i odsłonięcia w kamieniołomach. Ponadto na powierzchni terenu w granicach ostoi występują „naturowe” siedliska (9130 i 91E0) i gatunki. Wszystkie trzy powyżej opisane gatunki nietoperzy znalazły się w tak zwanym załączniku II – oznacza to, iż istnieje prawny obowiązek zachowania tych gatunków, niezależny od ochrony gatunkowej, którą objęto już nietoperze z mocy polskiego prawa. A sprawa prosta nie jest, bo właśnie w starych górniczych wyrobiskach nietoperze zimują – oprócz wymienionych już spotkać tam można i inne, takie jak: gacek brunatny, gacek szary, mroczek późny, nocek Brandta, nocek Natterera, nocek rudy czy nocek wąsatek.

Opublikowany w czasopiśmie „Przyroda Górnego Śląska” artykuł dr Grzegorza Kłysa zawiera katalog zagrożeń dla ssaków przebywających w podziemiach. Nade wszystko jest to niekontrolowana, dzika turystyka podziemna, doktor Kłys nie raz natrafił na liczne śmieci pozostawione przez osoby wchodzące nielegalnie do wyrobisk. Lecz to dopiero początek problemu – dzika turystyka przede wszystkim płoszy nietoperze, czasem doprowadzając do ich śmierci, bo budzony w czasie zimowego snu (w stanie hibernacji) nietoperz bardzo szybko traci energię. Autor pisze, iż zagrożenie stanowić mogą nawet niewłaściwie prowadzone badania naukowe. Pod koniec 2007 w Szczecinie natrafiono na nocka dużego chorego na wściekliznę; odizolowane zwierzę gryzło samo siebie, zaś po dwóch dniach skonało. Kontakt z nietoperzem – mimo iż ssaki te zdecydowanie uciekają przed ludźmi – może czasem być niebezpieczny.

Obecność nietoperzy na ziemi tarnogórskiej zawdzięczamy w gruncie rzeczy przypadkowi – na obszarze Górnego Śląska nie ma bowiem naturalnych jaskiń. Zastąpiły je – stworzone ręką człowieka – wyrobiska będące pozostałością po eksploatacji bogactw spoczywających w ziemi. Tysiące nietoperzy zimujących w dawnych wyrobiskach to przyrodniczy kapitał ziemi tarnogórskiej – oby nietoperze pozostały na wybranych przez siebie miejscach.

Zbigniew Markowski