Mała woda

Mała woda

Grzegorz Kłys w „Przyrodzie Podziemi Tarnogórskich” pisze, że choć obszar nazywany Niecką Tarnogórską jest w wodę bardzo zasobny – na powierzchni nie ma jej zbyt wiele. Nic w tym dziwnego – w końcu od kilkuset lat za sprawą górnictwa, rolnictwa, później – przemysłu stosunki wodne ulegały dramatycznym wręcz zmianom. Bieg strumieni regulowano już od połowy XVIII wieku, działalność wydobywcza spowodowała powstanie charakterystycznych dla tego obszaru glinianek, drążono liczne studnie, nawadniano pola. Nawet prowadzona od niepamiętnych czasów hodowla ryb w zbiornikach wodnych miała swój udział w ostatecznym ukształtowaniu się małych zbiorników wodnych obecnych na Ziemi Tarnogórskiej tu i ówdzie.



Przykładem zanikania wód może być opisywany przez Czesława Tyrola (a wymieniany wśród 36 różnych rzek i strumyków) Rów Nakielski, który „za kościołem w Nakle skręca na północny wschód i płynie przez nieczynną oczyszczalnię ścieków. Następnie wpływa do lasu i na łące Janoska w pobliżu Chechła tworzy nieciekawe pod względem zapachowym rozlewisko”. O ile jednak jeszcze kilkadziesiąt lat temu można było bez trudu zaobserwować bieg rowu, a jego wodę wykorzystywano na nakielskim cmentarzu, o tyle dziś trudno mówić o jakiejkolwiek płynącej wodzie. Wyschło oczko wodne na tarnogórskich Pinach. Tak samo jak trudno wytłumaczyć gdzie też znajdowały się liczne jeszcze w połowie XIX wieku – napędzane siłą mokrego żywiołu – tartaki, kuźnie czy młyny. Tadeusz Hadaś wspomina, iż w XVIII wieku w rejonie Tarnowskich Gór było 55 niewielkich zbiorników zaporowych (związanych z różnoraką działalnością człowieka), 21 stawów oraz 8 kół wodnych. Prowadzono też całkiem poważne operacje inżynieryjne: do Hanuska w 1835 roku wiódł kanał z rzeczki Graniczna Woda po Staw Kuźniczy w pobliżu Stoły. Graniczna Woda napędzała także młyn w Starym Boruszowcu. Poważnym przedsięwzięciem hydrologicznym był rów techniczny wykopany równolegle do Stoły w latach osiemdziesiątych XVIII wieku. Kanał ten ze Stawu Hutniczego doprowadzał wodę napędzającą później maszyny hutnicze. Ponad pół wieku temu Staw Hutniczy zasypano.



Okresowo wysycha dziś rzeka Drama biorąca swój początek w Rezerwacie „Segiet” od strony Starych Tarnowic. Często jednak zdarza się, że w okresie sporych opadów rozlewa się na znacznym obszarze: trudnym do przewidzenia ponieważ rzekę zasilają wody starych wyrobisk kopalnianych. W górnym biegu Drama nazywana jest Potokiem Repeckim, po opuszczeniu Tarnowskich Gór płynie przez Zbrosławice i Pyskowice, potem zaś zasila zbiornik Dzierżno Małe.

Powoli zanikają też glinianki – pozostałości po wydobywaniu gliny czy kamienia wapiennego. Małe, wręcz mikroskopijne rowy z płynącą wodą – w tym także rowy melioracyjne mają jednak poważne znaczenie dla geografów: to one bowiem łączą zlewnie Wisły i Odry. Powiat tarnogórski jest położony na dziale wodnym: niemal cały obszar Tarnowskich Gór (za wyjątkiem fragmentu terenu nazywanego Eksem i zachodnią częścią Lasu Segieckiego) należy do dorzecza Odry. Rzeki Brynica, Mała Panew i Drama znajdują się w dorzeczu Wisły. Rowy rynsztokowe – biegnąc albo środkiem ulicy albo jej skrajem – pełniły przed laty funkcję kanalizacji miejskiej. Głównym odbiorcą tarnogórskich miejskich nieczystości płynnych była uregulowana już w połowie XVIII wieku – a pogłębiona w 1784 roku – rzeka Stoła nazywana wówczas Płóczką. To do niej prowadziły dwa główne tory rynsztoków: Rów Blaszyński i Rów Karłuszowiecki.



Dziś mierząca 25 kilometrów Stoła jest – po Małej Panwii drugą co do wielkości rzeką powiatu. Przeszłością jest wielka obfitość ryb o której świadczyć ma jeszcze jedna historyczna nazwa tej rzeki – Rybna: taką nazwę podaje Walenty Roździeński. Rzeka rozpoczyna swój bieg od źródła na Srebrnej Górze, podziemnym kanałem przepływa pod Tarnowskimi Górami – zbierając po drodze zanieczyszczenia komunalne miasta – by pojawić się w Lasowicach. Dalej kieruje się na Czarną Hutę, Strzybnicę, Brynek i Tworóg by ostatecznie wpaść do Małej Panwii. Mimo znacznego zanieczyszczenia – Stoła płynie w bezpośredniej bliskości składowiska po Zakładach Chemicznych – stanowi dom wielu gatunków zwierząt – w tym wydry. Na całej długości rzeka jest skanalizowana – niektóre odcinki brzegów wybetonowano.
Pozostałymi – prócz Stoły – dopływami Małej Panwii są Piła oraz Lublinica, sama Mała Panew – po pokonaniu niemal 132 kilometrów wpada do Odry: już w województwie opolskim. Zródła Małej Panwii znajdują się w Koziegłowach, przez Zieloną, Kalety, Tworóg, Kokotek, Krupski Młyn, Zawadzkie i Kolonowskie płynie ona dalej aż do Ozimka i Jeziora Turawskiego. Gdy Mała Panew przekracza granicę powiatu tarnogórskiego jej stan czystości jest całkiem przyzwoity – mieści się w III klasie. Później – za sprawą zanieczyszczeń komunalnych Kalet, Tarnowskich Gór i Lublińca – zwłaszcza zaś Huty Cynku w Miasteczku oraz zakładów w Krupskim Młynie staje się pozaklasowa. Odzyskuje swoją czystość dopiero za Jeziorem Turawskim.

„Program zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska powiatu tarnogórskiego” przyjęty w 2002 roku podsumowuje sprawę zanieczyszczenia wód: głównymi źródłami zanieczyszczenia są – w gminie Ożarowice – spływy powierzchniowe z pół uprawnych niosące zanieczyszczenia pochodzące z nawozów sztucznych, w mieście Tarnowskie Góry – zagrożenie skażenia ze składowisk odpadów chemicznych oraz w południowej części miasta ze strony inflitrujących ścieków komunalnych ze względu na nieuporządkowany system kanalizacji. To tylko dwa z przykładów – niestety: jest ich więcej. Lektura raportu nie pozostawia złudzeń – w tej sprawie do zrobienia jest jeszcze bardzo, bardzo wiele.
Z biegiem stuleci zaniknęły także przeliczne źródła bijące w rejonie miasta: do dziś pozostały już tylko dwa. Pierwsze mieści się w Reptach i nazywane jest „Źródłem Młodości” – przepływ wody jest tu równy ośmiu dziesiątym decymetra na sekundę. Drugie źródło noszące imię Pawła (Paulsborn) bije w Kolonii Lasowice, choć zasilanie w wodę jest tam coraz słabsze. Obu źródłom przypisywano niegdyś poważne walory smakowe i zdrowotne, choć badania w Reptach mówią o przekroczeniu norm azotanów. W 1999 roku przeprowadzono wokół źródełka prace renowacyjne, wzniesiono też kapliczkę z figurką Matki Bożej Ubogich z Banneux.

Zbigniew Markowski